Nasza wspólna praca przy zbieraniu materiałów polegała m.in. na tym, że jeździliśmy w wiele miejsc, które są tłem akcji tej książki, i tam, w konkretnej scenerii, Jurek snuł swoje opowieści. Odwiedzaliśmy miejsca, w których Jurek brał narkotyki, byliśmy w więzieniu w Brzegu, gdzie odsiadywał karę więzienia za włamania do aptek, w Szpitalu Psychiatrycznym w Lubiążu, gdzie leczono narkomanów, we wrocławskim Monarze, gdzie się leczył. Bardzo łatwo było sobie to wszystko wyobrazić.
Szczera, prawdziwa opowieść o życiu, z jednej strony niezwykła i nadająca się na scenariusz hollywoodzkiego filmu, a z drugiej takim, jak życie każdego z nas – o tym, w jakim kierunku ostatecznie się ono potoczy w końcu wszyscy musimy sami zdecydować.
Jak wielu Jurek zawsze chciał być najlepszy. Bywał taki w różnych dziedzinach. Swego czasu był najlepszy w ćpaniu. W pewnym momencie postanowił, że dłużej nie chce i choć pozostanie najlepszy, to w czym innym - wyjątkowo trudnym i wymagającym sporcie. I to mu się udało!